Podsumowanie kampanii w internecie - prawa kobiet, migracja i dominacja Mentzena na TikToku
Podczas kampanii wyborczej Szymon Hołownia stracił 12 723 fanów na swoich profilach w mediach społecznościowych; Sławomir Mentzen zyskał ich aż 1 162 812 - to jeden z wniosków raportu opracowanego przez Europejski Kolektyw Analityczny, który na zlecenie Polskiej Agencji Prasowej przeanalizował 5 tys. postów związanych z kampanią, opublikowanych między 15 stycznia a 15 maja na kluczowych platformach: Facebooku, Instagramie, TikToku, X oraz YouTube.
W tym czasie internauci najchętniej angażowali się w dyskusje dotyczące zachęcania do głosowania oraz reagowali na spoty wyborcze, co stanowiło 14,5 proc. wszystkich reakcji (udostępnień, polubień, komentarzy) na przebadane 5 tys. najpopularniejszych publikacji.
Kolejnym istotnym tematem, który wywołał 13,9 proc. zaangażowania, były kwestie związane z prawami kobiet i reprodukcji - wynika z raportu.
Choć temat aborcji i równouprawnienia kobiet nie był szeroko omawiany przez samych kandydatów, to okazał się szczególnie skuteczny w interakcjach z internautami. Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat była najbardziej aktywna w tej kwestii, publikując prawie jedną czwartą swoich postów na temat praw kobiet i aborcji.
Temat aborcji pojawił się także podczas poniedziałkowej (12 maja) ostatniej w tej kampanii debaty prezydenckiej, zorganizowanej przez TVP, TVN i Polsat. Rafał Trzaskowski (KO) podkreślił konieczność zmiany przepisów aborcyjnych oraz zapewnienia rodzicom dostępu do darmowych żłobków, przedszkoli i mieszkań. Szymon Hołownia (Trzecia Droga) twierdził, że o przepisach aborcyjnych powinno zadecydować referendum. Karol Nawrocki (PiS) wskazał na konieczność promowania wartości rodzinnych w celu poprawy demografii. Adrian Zandberg (Razem) opowiedział się za prawem do aborcji do 12. tygodnia, a Magdalena Biejat (Nowa Lewica) zaznaczyła, że dostęp do aborcji ma wpływ na decyzję o ciąży.
Kolejną najczęściej poruszaną grupą tematów było bezpieczeństwo narodowe i polityka zagraniczna, które wywołały 10,7 proc. reakcji internautów. Najczęściej komentowali je Nawrocki (ponad 15 proc. postów) oraz Hołownia (10,8 proc. postów), omawiając relacje z USA, NATO, Rosją i Ukrainą.
W poniedziałkowej debacie Nawrocki zapewniał, że nie wyśle polskich żołnierzy na Ukrainę, która nie może liczyć na jego poparcie dla wejścia do UE czy NATO, dopóki "nie zacznie traktować Polski jak partnera". Z kolei Trzaskowski, Hołownia, Zandberg, Biejat i Joanna Senyszyn podkreślali, że zakończenie wojny na Ukrainie sprawiedliwym pokojem jest w polskim interesie. Mentzen stwierdził, że Ukraina nie może stracić niepodległości, ale kwestia nowej granicy między Rosją a Ukrainą nie jest istotna dla Polski. Grzegorz Braun dodał, że "w polskim interesie jest, byśmy nie byli dłużej płatnikiem cudzej wojny", a Marek Jakubiak podkreślał konieczność wspierania Ukrainy.
Kandydaci poruszali też w czasie kampanii temat ochrony zdrowia i edukacja, które wywołały 13,1 proc. reakcji. Sławomir Mentzen (Konfederacja) poświęcił temu tematowi ponad 6 proc. swoich postów, koncentrując się na krytyce obecnego systemu ochrony zdrowia. Temat ten pojawiał się często w postach Biejat (19,2 proc.) oraz Zandberga (15,5 proc.), którzy poruszali kwestie dostępności usług publicznych, kolejek do zabiegów medycznych, finansowania szpitali oraz kosztów edukacji
Dla kandydatów ważne okazywały się także tematy związane z obroną tradycyjnych wartości, rodziny i religii, które wywołały ponad 10 proc. spośród wszystkich reakcji na przebadane 5 tys. publikacji. Najwięcej postów na ten temat opublikowali Nawrocki (14,3 proc.) i Braun (8 proc.).
W raporcie Res Futura zauważyła, że to debaty były przełomowym momentem w reakcjach użytkowników mediów społecznościowych. "Komentarze po debatach były pełne emocji: gniewu, kpiny, ironii" – powiedział Fedorowicz.
Inny przełom nastąpił 3 maja. Res Futura wskazała, że "Joanna Senyszyn, dotąd kojarzona z tradycyjnymi mediami i twardym językiem ideologicznym tego dnia opublikowała na TikToku krótki klip: +wasza narodowa Sensejszyn+". Publikacja osiągnęła 612 tys. interakcji, 486 tys. polubień i najwyższy wskaźnik zaangażowania w całej kampanii – 1,8 tys. proc. "W klipie nie było programu ani wrogów, lecz popkulturowa ironia i styl TikToka" - powiedział Fedorowicz. "Senyszyn nie zdobyła wyborców w tradycyjny sposób, ale przyciągnęła uwagę" - skomentował Fedorowicz.
TikTok okazał się najskuteczniejszym kanałem kampanii - wynika z raportu. Czterech kandydatów – Sławomir Mentzen, Magdalena Biejat, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia – osiągnęło na tej platformie najwyższe indywidualne wyniki zarówno przypływu nowych fanów jak i ich zaangażowania w komentowanie i udostępniania publikacji kandydatów.
"Facebook dominował wśród kandydatów z bardziej tradycyjną bazą odbiorców, takich jak Karol Nawrocki, Marek Jakubiak, Joanna Senyszyn i Grzegorz Braun" - napisała w raporcie Res Futura.
Łącznie w wyborach startuje 13 kandydatów. Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ich ewentualna II tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca. (PAP)
mrb/ bst/ mhr/
